Jakie są najczęstsze przyczyny sporów o nieruchomości?
Spory o nieruchomość to bardzo szeroka kategoria. Takie spory mogą dotyczyć sporów o prawo własności nieruchomości, o posiadanie nieruchomość a także o kwestie takie jak przebieg granicy pomiędzy nieruchomościami (czego filmowym przykładem był spór bohaterów Samych Swoich Kargula i Pawlaka) W takim przypadku źródłem sporu zwykle są nieprawidłowo wyznaczone w terenie granice nieruchomości, błędy w mapach ewidencyjnych czy też roszczenia sąsiedzkie wynikające z ogrodzenia posesji. Zmiana granic nieruchomości może wynikać również z zasiedzenia nieruchomości, czyli nabycia własności przez odpowiednio długie posiadanie nieruchomości przez podmiot niebędący jej właścicielem. Spory o nieruchomość mogą też dotyczyć niedozwolonego oddziaływania jednej nieruchomości na drugą – np. poprzez zalewanie wodami opadowymi czy też przenikanie nieprzyjemnych zapachów lub nadmiernego hałasu (czyli tzw. immisje).
Jednym z najczęstszych przypadków sporów o nieruchomość jest spór o podział nieruchomości – czyli o niesienie współwłasności. Do zniesienia współwłasności nieruchomości może dojść np. w przypadku kiedy współwłaściciela są spadkobieracami poprzedniego właściciela, ale także w przypadku podziału majątku małżeńskiego obejmującego dom, mieszkanie lub inną nieruchomość.
Przyczyną powstania sporu o nieruchomość mogą wynikać również z różnych przypadków wycofywania się przez strony z umów prowadzących do przeniesienia własności gruntu. „Unieważnienie” umowy sprzedaży gruntu lub innej nieruchomości np. w skutek odstąpienia od umowy w ramach rękojmi za wady czy też odwołanie darowizny umowy nieruchomości powoduje obowiązek zwrotu nieruchomości. W orzecznictwie Sądu Najwyższego pojawiały się wprawdzie poglądy, że takie „unieważnienie” prowadzi do automatycznego przeniesienia własności nieruchomości z powrotem na zbywcę lub darczyńcę, ale ostatecznie utrwaliła się koncepcja, zgodnie z którą konieczne będzie zawarcie odrębnej umowy przenoszącej z powrotem własność na nabywcę. Z tego powodu spór może dotyczyć żądania takiego zwrotnego przeniesienia własności.
Źródłem sporów o nieruchomość mogą być uprawnienia do korzystania z nieruchomości przez inne podmioty niż właściciele wynikających z umów dzierżawy, najmu czy ograniczonych praw rzeczowych – zwłaszcza służebności. Przedmiotem sporu może być np. ustanowienie służebności drogi koniecznej, z którym mamy do czynienia w sytuacji, kiedy właściciel nieruchomości nie ma dostępu do drogi publicznej i żąda ustanowienia takiego dostępu przez nieruchomość sąsiada. Spory o nieruchomość mogą wreszcie powstawać z powodu działań organów administracji skutkujących wywłaszczeniem nieruchomości czy ograniczeniem możliwości korzystania z niej.
Postępowania administracyjne powinny być kojarzone zwłaszcza z reprywatacją nieruchomości, czyli działaniami mającymi na celu odzyskanie przez dawnych właścicieli lub ich spadkobierców prawa własności nieruchomości wywłaszczonych niezgodnie z prawem lub na podstawie przepisów niezgodnych z konstytucyjnymi standardami ochrony prawa własności. Pojęcie reprywatyzacji w powszechnej opinii kojarzy się z tzw. gruntami warszawskami, ale reprywatyzacja w drodze administracyjnej możliwa jest na różnych podstawach prawnych na terenie całej Polski.
Czym różni się postępowanie cywilne od administracyjnego w sporach o nieruchomości?
Spory o nieruchomość mogą być rozstrzygane – w zależności od rodzaju sporu – w postępowaniu cywilnym lub administracyjnym. W postępowaniu cywilnym rozstrzyga się spory o własność wynikające ze stosunków o charakterze cywilnoprawnym, czyli takich w którym występują jako równe sobie podmioty, a źródłem sporu jest umowa, prawo własności i jego naruszenia czy posiadanie nieruchomości (w tym bezprawne pozbawienie właściciela posiadania nieruchomości). Co istotne w stosunkach cywilnoprawnych państwo i jego organy występuję jako podmiot posiadający takie same uprawnienia jak podmioty prywatne. Możliwe jest zatem np. zasiedzenie nieruchomości należącej do Skarbu Państwa czy spieranie się z gminą o przebieg granicy nieruchomości.
W postępowaniu administracyjnym rozstrzygane są z kolei przypadki, kiedy spór o nieruchomość powstał w wyniku wykonywania przez organy administracji uprawnień władzy publicznej. W stosunkach administracyjnych państwo występuję w pozycji nadrzędnej w stosunku do podmiotów prywatnych, co przejawia się m.in. w działalności organów administracji polegającej na wydawaniu decyzji administracyjnych ustalających prawa i obowiązki stron postępowania administracyjnego. W ramach wykonywania władzy publicznej organy administrajcji w określonych w przepisach przypadkach mogą orzekać o wywłaszczeniu nieruchomości, tj. pozbawieniu dotychczasowego właściciela prawa własności czy też o ograniczeniu korzystania z nieruchomości – np. poprzez zezwolenie na posadowienie na nieruchomości linii przesyłowych.
Wywłaszczony były właściciel ma prawo do odszkodowania za wywłaszczoną nieruchomość, a ponadto sytuacjach wskazanych w przepisach może domagać się zwrotu wywłaszczonej nieruchomości. W przypadku ograniczenia możliwości korzystania z nieruchomości właściel również może domagać się odszkodowania, a nadto może żądać wykupu nieruchomości przez Skarb Państwa.
W przypadku wywłaszczenia jedynie fragmentu nieruchomośc, w przypadku kiedy pozostała częśc nieruchomości przestała mieć znaczenie dla właściciela, może on żądać wywłaszczenia również tej części neiruchomości. Postępowanie w zakresie odszkodowania, jak i w zakresie zwrotu wywłaszczonej nieruchomości czy też żądania wywłaszczenia pozostałej nieruchomości toczy się przed organami administracji. Żądanie wykupu nieruchomości, korzystanie z której zostało ograniczone na podstawie decyzji organu, musi jednak toczyć się w procedurze cywilnej – jest to postępowanie o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli w przedmiocie wykupu.
Podstawą różnicą pomiędzy postępowaniem cywilnym a administracyjnym jest rola i uprawnienia jego uczestników. W postępowaniu cywilnym mamy do czynienia z powodem i pozwanym (np. w procesie o zobowiązanie do złożenia woli) albo wnioskodawcą i uczestnikiem (np. w postępowaniu nieprocesowym o zniesienie współwłasności nieruchomości), którzy zgłaszają swoje roszczenie i dowody na ich poparcie, a ostatecznie sprawę rozstrzyga bezstronny i niezawisły (przynajmniej w teorii) Sąd. Jedną z podstawowych zasad postępowania cywilnego jest konieczność dowodzenia faktów, na podstawie których opieramy swoje roszczenia.
W postępowaniu administracyjnym natomiast występuje organ administracji – jako prowadzący postępowanie oraz strona lub strony postępowania. W postępowaniu administracyjnym obowiązkiem organu jest dążenie do zebrania całości istotnego w sprawie materiału dowodowego. Organ powinien aktywnie działać w celu ustalanie faktów istotnych dla sprawy – takim istotnym faktem może być kwestia tego, komu przysługiwało prawo własności nieruchomości będącej przedmiotem postępowania w sprawie zwrotu w dacie jej wywłaszczania. Strona postępowania administracyjnego nie jest pozbawiona możliwości przedstawiania dowodów, natomiast rolę zebrania materiałów dowodowych w znacznej mierze przejmuje organ.
Postępowanie cywilne jest dwuinstanycjne. W przypadku niekorzystnego wyroku lub postanowienia możliwe jest wniesienie apelacji do sądu wyższej instancji, w niektórych wypadkach po rozstrzygnięciu przez sąd drugiej instancji wniesienie skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego. Postępowanie administracyjne również jest dwuinstancyjne, ale istnieje możliwość zaskarżenia rostrzygnięcia organu drugiej instancji do sądu administracyjne. Sądy administracyjne kontrolą decyzje organów administracji z punktu widzenia ich zgodności z prawem, nie zaś w zakresie merytorycznych rozstrzygnięć. Sądy administracyjne nie mogą zatem rozstrzygnąć sprawy zamiast organu ale mogą uchylić decyzje organu i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania organowi. W instancji orzekają Wojewódzkie Sądy Administracyjne, zaś w drugiej Naczelny Sąd Administracyjny.
Jak udowodnić prawo własności do nieruchomości w sądzie?
Jak wspomniano wyżej, w postępowaniu cywilnym zasadą jest obowiązek dowodzenia swoich twierdzeń. Jeśli zatem twierdzimy, że jestesmy właścicielami nieruchomości, powinniśmy to wykazać. Najłatwiej udowodnić prawo własności nieruchomości poprzez odpis z księgi wieczystej. Odpis można uzyskać za opłatą 20,00 zł za pośrednictwem elektronicznych ksiąg wieczystych – EUKW – strona główna.
Sprawa nieco komplikuje się, jeśli nieruchomość nie ma założonej księgi wieczystej lub wpisy w niej są nieaktualne. W takim przypadku konieczne jest przedstawie dokumentów potwierdzających prawo własności – takich jak akty notarialne zawierające umowy sprzedaży, postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku, postanowienia w sprawach o dział spadku, czy notarialne poświadczenia dziedziczenia i umowy o dział spadku. Zdarza się, że w niektórych sprawach konieczne jest poszukiwanie dokumentów pochodzących sprzed kilkudziesięciu a nawet sprzed ponad stu lat. W takich przypadkach warto skorzystać z usług Archiwów Państwowych, które przechowują zamknięte księgi wieczyste czy akta spraw sądowych. Poszukiwania akt sądowych warto jednak zacząć bezpośrednio w sądzie, w którym sprawa była prowadzona, gdyż zanim akta trafią do Archiwum Państwowego, najpierw trafiają do archiwum sądowego.
To, jakich dokumentów potrzebujemy, by udowodnić prawo własności zależy od tego, skąd to prawo wywodzimy. Jeśli źródłem prawa własności jest dziedziczenie, nabycie w drodze umowy, to wskazane wyżej dokumenty mogą okazać się wystarczające. Jeśli próbujemy udowodnić prawo własności nabyte w drodze zasiedzenia postępowanie dowodowe może być nieco bardziej skomplikowane. W takim przypadku często konieczne jest złożenia zeznań przez świadków, którzy potwierdzą że posiadaliśmy nieruchomość przez odpowiednio długi czas. Zasiedzenie działki (lub innej nieruchomości) następuje bowiem po upływie określonego terminu posiadania nieruchomości. Terminy zasiedzenia neiruchomośi wynoszą 20 lat, jeśli do wejścia w posiadanie doszło w dobrej wierze i 30 lat, jeśli w złej wierze. Dobra wiara oznacza, że posiadać nie miał świadomości, że nie przysługuje tytuł własności i nie miał możliwości, by tego się dowiedzieć. Przydatne w postępowaniu o zasiedzenie mogą być również dokumenty, które potwierdzą, że traktowaliśmy posiadaną nieruchomość tak, jakby była naszą własnością – np. płaciliśmy podatki od nieruchomości, ogrodziliśmy nieruchomość itp.
Zeznania świadków mogą okazać się bardzo istotnym dowodwem również prowadzonej przez sąd sprawie o rozgraniczenie działek. Świadkowie w trakcie oględzin nieruchomości mogą bowiem wskazywać na rzeczywisty przebieg granicy, jeśli różni się od map ewidencyjnych. W przypadku konlifktu granicznego konieczny będzie jednak dowód z opinii geodety, który ustali przebieg granicy wynikający z innych dowodów i sporządzi w tym celu odpowiednie dokumenty kartograficzne.
Jak długo trwa postępowanie sądowe w sprawie nieruchomości?
Postępowania sądowe w sprawie nieruchomości może toczyć się bardzo długo. W zależności od tego, czego konkretnie dotyczy spór, w takim postępowaniu konieczne będzie przeprowadzenie wielu dowodów. W sprawach o zasiedzenie i o naruszenie posiadania istotne znaczenie często mają zeznania świadków, ale też np. archiwalne dokumenty – jak archiwalna dokumentacja zdjęciowa. W sprawie o rozgraniczenie konieczne jest przeprowadzenie oględzin nieruchomości, dostarczenie dowodów z zasobów ewidencji gruntów i budynków oraz opinia biegłego geodety. W takiej sprawie również może okazać się konieczne przesłuchanie wielu świadów, co powoduje konieczność wyznaczenia przez Sąd kilku rozpraw. Biegły geodeta będzie konieczny również w sprawie o ustanowienie służebności drogi koniecznej – musi bowiem wyznaczyć optymalny przebieg służebności przez nieruchomość sąsiada. W sprawie o służebność wystąpi również rzeczoznawca majątkowy, który ustali wysokość wynagrodzenia za ustanowienie służebności. Strony mają możliwość składania zarzutów do opinii biegłych oraz żądania wezwania biegłych na rozprawę. To wszystko powoduje długotrwałość postępowania i generuje jego koszty.
Również procedura zniesienia współwłasności mieszkania (np. w ramach podziału majątku po rozwodzie) lub innej nieruchomości wiąże się z koniecznością powołania biegłych. W ramach takiego postępowania konieczne jest sporządzenie przez rzeczoznawcę majątkowego operatu szacunkowego w celu ustalenia wartości nieruchomości. Na podstawie tej wartości sąd będzie również zasądzał od tego współwłaściciela, któremu przyzna nieruchomość na wyłączną własność, obowiązek spłat udziałów pozostałych współwłaśicieli. Jeśli zniesienie ma następić przez fizyczny podział nieruchomości (np. podzielenie domu na dwie części) konieczny będzie dowód z opinii biegłego geodety. Postępowanie o zniesienie współwłasności może bowiem skończyć się albo przyznaniem wyłącznej własności nieruchomości jednemu z dotychczasowych współwłaścicieli z obowiązkiem spłaty pozostałych, albo fizycznym podziałem nieruchomości, albo zarządzeniem sprzedaży nieruchomości i podziału środków uzyskanych ze sprzedaży w stosunku do posiadanych udziałów.
W każdym razie trudno jednoznacznie wskazać, jak długo trwa postępowanie sądowe w sprawie nieruchomości. Jego długość zależy od liczby dowodów koniecznych do przeprowadzenia przez Sąd (liczba świadków, biegłych), jak również od stopnia skomplikowania sprawy. Nie istnieje żaden przepis zakazujący osobistego prowadzenia sprawy dotyczącej nieruchomości. W sprawie o nieruchomość – jak w każdej sprawie cywilnej – stronę postępowania może zastępować profesjonalny pełnomocnik – radca prawny lub adwokat. Mimo braku takiego obowiązku, warto skorzystać z pomocy doświadczonego prawnika zajmującego się nieruchomościami. Specjalizujący się w prawie nieruchomości prawnik może nie tylko pomóc uzyskać korzystne rozstrzygnięcie, ale także przyśpieszyć postępowanie, dzięki umiejętności poszukiwania i interpretowania dokumentów dotyczących nieruchomości czy też umiejętności analizy opini biegłych.
Ile kosztuje sprawa sądowa o nieruchomość?
Koszty sprawy sądowej o nieruchomość zależą od wielu czynników. Obowiązkowym kosztem, który należy ponieść jest opłata sądowa. Jeśli sprawa dotyczy wydania nieruchomość, konieczne będzie wskazanie wartości trzymiesięcznego czynszu najmy lub dzierżawy, który można byłoby uzyskać za nieruchomość, a następnie uiszczenie opłaty uzależnionej od wysokości tej kwoty (powyżej 20.000,00 zł opłata wynosi 5% tej kwoty). W przypadku wniosku o zniesienie współwłasności oraz wniosku o stwierdzenie nabycia przez zasiedzenie opłata sądowa wynosi 2000,00 zł. W przypadku wniosku o ustanowienie służbności drogi koniecznej – 200,00 zł. Na koszty postępowań w sprawach dotyczących nieruchomości wpływają jednak przede wszystkim wydatki na opinii biegłych – zwykle koszt sporządzenia opinii wynosi kilka tysięcy złotych. Do wydatków na sprawę sądową o nieruchomość można zaliczyć również koszty wynagrodzenia radcy prawnego.
Nieco inaczej wygląda sprawa reprywatyzacji w drodze administracyjnej. Koszty prawne reprywatyzacji mienia nie obejmują kosztów postępowania – wszczęcie postępowania administracyjnego o zwrot nieruchomości nie wymaga bowiem uiszczenia żadnej opłaty. Organ administacji również może powołać biegłych, ale koszty sporządzenia opinii ponosi skarb Państwa. W sprawach reprywatyzacyjnej oczywiście również warto korzystać z pomocy doświadczonych prawników – najlepiej z kancelarii prawa nieruchomości. Wobec tego na koszt (nieobowiązkowy, ale na pewno racjonalny) reprywatyzacji mienia składa się również wynagrodzenie radcy prawnego. Często stosowanym w praktyce rozwiązaniem jest ustalenie wynagrodzenia dwuskładnikowego – w części za samo poprowadzenie sprawy, a w części jako prowizja od wartości odzyskanej nieruchomości lub uzyskanego odszkodowania.
Czy można zawrzeć ugodę w trakcie procesu sądowego o nieruchomość?
Zawarcie ugody również w trakcie postępowania sądowego w sprawie o nieruchomość jest oczywiście możliwe. Z uwagi na długotrwałość postępowań sądowych oraz ich wysokie koszty jest to bardzo dobre rozwiązanie. W ramach ugody strony mogą dogadać się np. co do terminu wydania nieruchomości czy też wysokości spłat udziałów byłych współwłaścicieli w sprawach o zniesienie współwłasności lub co do przebiegu granicy w sprawach o rozgraniczenie. Nieco trudniej wyobrazić sobie zawarcie ugody w sprawie o zasiedzenie, jednak również w tym przypadku możliwe jest zawarcie ugodu obejmującej np. uznanie przez byłego właściciela faktu nabycia fragmentu nieruchomości przez zasiedzenie w zamian za rezygnacje z żądania stwierdzenia nabycia przez zasiedzenie innych fragmentów nieruchomości.
Do zawarcia ugody może dojść w wyniku mediacji między stronami. Do mediacji może dojść z inicjatywy samych stron postępowania, jak również na podstawie postanowienia sądu – po wyrażeniu zgody stron na mediację. Sąd może skierować sprawę do mediacji na każdym etapie postępowania. Kierując sprawę do mediacji, sąd wyznacza czas jej trwania na okres do trzech miesięcy, który w szczególnych przypadkach może być jednak przedłużony.
Mediację prowadzi mediator, który powinien być bezstronny i nie może być czynnym sędziom. Mediator wyznacza posiedzenie mediacyjne, wysłuchuje stanowiska stron i proponuje polubowne rozwiazania sporu – w tym poprzez pomoc w formułowaniu przez strony propozycji mediacyjnych. Mediacje objęte są tejemnicą i w razie ich niepowodzenia, stanowiska stron prezentowane w mediacji nie mogą być wykorzystywane w procesie. Z mediacji sporządza się protokoł, który mediator składa w sądzie, jeśli strony zawrą w ramach mediacji ugodę. Ugoda może następnie być zatwierdzona przez sąd w drodze postanowienia. Jeśli ugoda podlega wykonaniu w drodze egzekucji, sąd zatwierdzając ugodę, nadaje jej klauzulę wykonalności.
Jak wygląda egzekucja wyroku w sprawach o nieruchomości?
Procedura egzekucji wyroku w sprawach o nieruchomości zależy od charakteru sprawy. Inaczej będzie wyglądała egzekucja obowiązku spłaty udziału a inaczej egzekucja obowiązku wydania nieruchomości lub jej opróżnienia (eksmisja). W sprawach dotyczących nieruchomości szczególnie istotna jest egzekucja obowiązku opróżnienia nieruchomości.
W przypadku nieruchomości gruntowej, obowiązek wydania nieruchomości realizowany jest w oparciu o wyrok nakazujący wydanie nieruchomości zaopatrzony w klauzulę wykonalności. Po uzyskaniu wyroku z klauzulą wykonalności, należy złożyć u komornika wniosek o wszczęcie egzekucji w celu wprowadzenia w posiadanie nieruchomości.
Nieco bardziej skomplikowana jest egzekucja obowiązku opróżnienia lokalu lub budynku stanowiącego mieszkanie. W przypadku braku dobrowolnego opróżnienia lokalu lub budynku, konieczne będzie złożenie pozwu o eksmisje. Wyrok eksmisyjny musi się najpierw uprawomocnić, co oznacza w przypadku wyroku sądu I instancji (w sprawach o eksmisje jest to sąd rejonowy właściwy dla miejsca zamieszkania dłużnika) brak zaskarżenia w terminie. Możliwe jest jednak zaskarżenie wyroku o eksmisję do sądu II instancji (sądu okręgowego), co dodatkowo wydłuża postępowanie. Po uprawomocnieniu się wyroku należy złożyć wniosek o nadanie klauzuli wykonalności, w celu uzyskania tytułu wykonawczego. Dopiero na podstawie tytułu wykonawczego komornik może wszcząć i przeprowadzić egzekucję.
W postępowaniu sądowym o eksmisje, sąd ma również obowiązek rozstrzygnąć, czy eksmitowanemu przysługuje uprawnienie do najmu socjalnego lokalu. Jeśli sąd przyzna takie uprawnienie, wykonanie wyroku eksmisyjnego nie będzie możliwe aż do zaoferowania eksmitowanemu lokalu socjalnego przez gminę, co znacząco może opóźnić wykonanie eksmisji. Jeżeli sąd takiego uprawnienia nie przyzna, komornik usunie dłużnika do innego lokalu lub pomieszczenia, do którego byłemu lokatorowi przysługuje tytuł prawny i w którym może on zamieszkać. Jeśli nie przysługuje mu żaden tytuł do lokalu lub pomieszczenia nadającego się do zamieszkania, komornik składa do gminy wniosek o wskazanie tymczasowego pomieszczenia i do czasu jego wskazania musi wstrzymać eksmisje. W przypadku, kiedy eksmisja do tymczasowego pomieszczenia również nie jest możliwa, komornik zwraca się do gminy z wnioskiem o wskazanie noclegowni lub schroniska, do której można eksmitować byłego lokatora. Ponadto eksmisji nie wykonuje się w okresie od 1 listopada do 31 marca, eżeli osobie eksmitowanej nie wskazano lokalu, do którego ma nastąpić przekwaterowanie.
Jakie są terminy przedawnienia roszczeń związanych z nieruchomościami?
Na koniec warto omówić terminy przedawnienia roszczeń związanych z nieruchomościami. Zgodnie z przepisami roszczenie o wydanie nieruchomości, które przysługuje właścicielowi przeciwko osobie posiadającej tytuł prawny do nieruchomości nie ulega przedawnieniu. Oznacza to, że właściciel może wystąpić z takim roszczeniem w każdym czasie. W przypadku żądania zniesienia współwłasności, stwierdzenia nabycia nieruchomości przez zasiedzenie czy też rozgraniczenia nie można mówić o roszczeniu w ścisłym znaczeniu, dlatego też w konsekwencji w tych przypadkach nie występuje przedawnienie. Współwłaściciel może domagać się zniesienia współwłasności w każdym czasie. Przedawnieniu ulegają natomiast roszczenia wynikające z rękojmi za wady, czyli np. roszczenie o usunięcie wad, czy też prawo odstąpienia od umowy sprzedaży. Termin przedawnienia wynosi 5 lat od wydania nieruchomości.
Jeśli chodzi o reprywatyzacje nieruchumości w drodze administracyjnej, to szczególne przepisy ustanawiają różne terminy ubiegania się o zwrot nieruchomości. Generalną zasadą jest, uprawnienie do zwrotu wywłaszczonej nieruchomości wygasa jeżeli od dnia, w którym decyzja o wywłaszczeniu stała się ostateczna, upłynęło 20 lat. Tę zasadę wprowadzono nowelizacją Ustawy o gospodarce nieruchomościami z 2019r. Zgodnie z przepisami wprowadzjącymi nowelizację, w przypadku gdy ten termin upłynął przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy albo gdy od dnia wejścia w życie nowelizacji do upływu tego terminu pozostało nie więcej niż 12 miesięcy, wniosek o zwrot mógł zostać złożony w terminie 12 miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy. W związku z pandemią i wprowadzeniem szczególnych rozwiązań w tym także w zakresie biegu ustawowych terminów, ostateczny termin na złożenie wniosków o zwrot nieruchomośi wywłaszczonych ponad 20 lat przed wejściem w życie omawianej nowelizacji upłynął w dniu 23.07.2020 r.
r.pr. Marek Foryś




